Szukaj

Odsadzanie prosiąt od matki stanowi bardzo silny stres bodźcowy. Aby zminimalizować jego skutki, musimy zadbać o odpowiednie żywienie, ale także o prawidłowe warunki w pomieszczeniu odchowalni. Współcześnie prosięta odsadzamy w wieku około 28 dni i ważne jest, aby w tym czasie osiągnęły optymalną na tym etapie wagę 7-8 kg.

Podczas formowania grupy warchlaków zwracamy szczególną uwagę na wyrównanie wagowe. Prawidłowo zbilansowana pasza, uwzględniająca zarówno potrzeby bytowe, jak i produkcyjne, zapewni prawidłowy rozwój zwierząt oraz pozwoli im zachować wysoki status zdrowotny. Zaniedbania, do których dopuścimy w tym okresie spowodują straty, których na przestrzeni dalszych etapów produkcyjnych nigdy nie da się już odrobić. W nowo sformowanej grupie uważnie obserwujemy kondycję prosiąt i jeśli zauważymy osobniki odstające, odbieramy je i tworzymy dla nich osobną grupę.

Odpowiednie żywienie i warunki bytowe decydują o szybkości pobierania paszy przez prosięta odsadzone. Poniższy wykres wskazuje jaki procent zwierząt zaczyna pobierać paszę w godzinach po odsadzeniu. Widzimy że 75% prosiąt zaczyna pobierać paszę w ciągu pierwszej doby. Po dwóch dobach jest to już 96%. Pozostałe zwierzęta (4%) zaczną pobierać paszę w trzeciej dobie życia.

Odsadzanie prosiąt zgodnie z zasadami dobrostanu - wyniki

Pasza pobierana w ciągu trzech pierwszych dni dostarcza energii w ilości potrzebnej do przeżycia, dopiero tydzień później pobierana jest pasza na potrzeby produkcyjne. Ograniczenie zasięgu oraz skutków stresu poodsadzeniowego możemy osiągnąć poprzez stworzenie bardzo dobrych warunków bytowych.

Mikroklimat

Odsadzenie dokonujemy do pomieszczeń zdezynfekowanych, czystych suchych, ciepłych i dobrze wentylowanych. Obecność gazów szkodliwych jest szczególnie niebezpieczna dla młodych zwierząt. Najczęściej mamy do czynienia z dwutlenkiem węgla i amoniakiem. Nadmiar tych gazów powoduje podrażnienie zwierząt, wzrost agresji i uszkodzenie błon śluzowych sprzyjających powstawaniu infekcji.

Stężenie dwutlenku węgla nie powinno przekraczać 3 000 ppm, siarkowodoru 5 ppm, a koncentracja amoniaku nie powinna przekraczać 20 ppm

Innym czynnikiem mikroklimatu jest temperatura oraz wilgotność. Czynnik ten jest związany z wiekiem i masą ciała zwierząt oraz z systemem utrzymania. Dla każdego wieku określona została strefa komfortu termicznego którego przekroczenie powoduje nie tylko straty produkcyjne, ale również osłabienie odporności organizmu.

Poziom krytyczny temperatury dla prosiąt po odsadzeniu w zależności od masy ciała i systemu utrzymania

Masa ciała prosięcia (kg)Na słomie (OC)Na ruszcie (OC)
52730
62529
72228
82126
92025

Sama regulacja temperatury jest niewystarczająca. Na temperaturę odczuwalną przez zwierzęta zasadniczy wpływ ma wilgotność oraz ruch powietrza. Zwiększona ilość pary wodnej powoduje obniżenie temperatury, szczególnie w obecnej porze roku. Duża wilgotność to także zwiększona dokuczliwość gazów szkodliwych. Jeśli chodzi o ruch powietrza, to powinniśmy w miarę możliwości zmierzać do całkowitej jego eliminacji.

Wyznaczenie strefy komfortu dla świń poprzez dostosowanie wilgotności powietrza

do temperatury otoczenia

Strefa komfortu
Temperatura (OC)Wilgotność (%)
2065-75
2263-73
2461-71
2659-69
2857-67
3055-65

Kojec

Wyrównana wagowo grupa prosiąt powinna trafić do kojca spełniającego warunki dobrostanu. Kojec powinien mieć odpowiednią wielkość w zależności od wagi zwierząt. Jednak nie powinniśmy ograniczać tej powierzchni do wartości minimalnych określonych w rozporządzeniu lecz w miarę możliwości zwiększać powierzchnię życiową prosiąt odsadzonych i warchlaków.

Minimalna powierzchnia dla zwierząt utrzymywanych grupowo  
Masa zwierzątPowierzchnia
do 10 kg masy ciała0,15 m2 na sztukę
10-20 kg masy ciała0,20 m2 na sztukę
20-30 kg masy ciała0,30 m2 na sztukę

Podłoga rusztowa powinna spełniać następujące wymogi: właściwa szerokość beleczek wynosi 50 mm, a szczeliny nie powinny być większe niż 14 mm.

Im większa powierzchnia, tym mniejsze ryzyko konfliktów. Nowoczesne kojce, które w swoim założeniu nowoczesności mają spełniać oczekiwania hodowców nie zawsze są przyjazne dla zwierząt. W efekcie tworzone są ograniczenia w zakresie możliwości wyrażania naturalnego dla gatunku behawioru, ograniczenia powierzchni życiowej i przestrzeni, wywołują dyskomfort i stres. Te są z kolei początkiem problemów zarówno w zakresie zdrowia fizycznego (technopatie), jak i psychicznego (stereotypie).

Sposobem na ubogie środowisko jest dostarczanie świniom materiałów manipulacyjnych. Aby zapewnić możliwość „odpowiedniej manipulacji”, materiały wzbogacające środowisko powinny:

(Studnitz et al., 2007)

W myśl tej definicji czysta i sucha słoma, która jest regularnie uzupełniana, posiada wszystkie właściwości, które są atrakcyjne dla świń. Jest jadalna, nadaje się do żucia, pozwala na rycie i jest zniszczalna. W systemach rusztowych można ją zadawać w specjalnych koszach z wąskimi szczelinami. Podobną wartość posiada siano i kiszonka. Można podawać też niejadalne „zabawki”, z zastrzeżeniem, że nie powinny stanowić zagrożenia dla zdrowia i życia zwierzęcia.

Technika żywienia

W pierwszych dniach po odsadzeniu wszystkie prosięta chcą jednocześnie pobierać paszę, co jest niemożliwe ze względu na ograniczoną szerokość koryta czy wielkość automatu paszowego. Po ustanowieniu hierarchii w grupie proces pobierania paszy zostanie rozciągnięty w czasie i wszystkie zwierzęta będą pobierać paszę do woli. Aby uniknąć tego zagrożenia, należy w pierwszych dniach (walk hierarchicznych) wstawić do kojca dodatkowe automaty żywieniowe aby wszystkie prosięta mogły pobrać paszę zgodnie z zapotrzebowaniem. W następnych dniach dodatkowe karmniki usuwamy z kojca.

Odpowiednia ilość pobranej wody będzie decydowała o produkcyjności oraz zdrowotności zwierząt, stąd bezwzględnie należy przestrzegać zasad dotyczących pojenia. Na 12 prosiąt powinno przypadać 1 poidło.

Wymogi dotyczące pojenia

Wysokość montażu poideł miseczkowych (cm)20 – 30
Wysokość instalowania poideł smoczkowych (cm)25 – 35
Optymalny przepływ wody (l/min)0,3 – 0,5

Hodowcy świń, którzy rozumieją zależność między warunkami utrzymania a produktywnością swojego stada starają się stworzyć znacznie lepsze warunki niż określone prawem. Dotyczy to zarówno mikroklimatu, oświetlenia, powierzchni minimalnych, jak i właściwego traktowania zwierząt. Wraz ze wzrostem poziomu dobrostanu, wzrasta produktywność naszego stada, aż do osiągnięcia pułapu określonego potencjałem genetycznym naszych świń.

Włodzimierz Sawirski

Skip to content